Forum Akademia Medyczna we Wrocławiu Strona Główna Akademia Medyczna we Wrocławiu
...::Forum ratowników medycznych Akademii Medycznej we Wrocławiu::...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gigantyczne korupcyjne śledztwo w Szczecinie !!!

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Akademia Medyczna we Wrocławiu Strona Główna -> ..::Służba Zdrowia::..
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
starosta emeryt
Administrator



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 10:44, 01 Lut 2006    Temat postu: Gigantyczne korupcyjne śledztwo w Szczecinie !!!

Autobus pełen podejrzanych, panika wśród szczecińskich lekarzy i "lewych" rencistów - gigantyczne korupcyjne śledztwo prowadzi szczecińska prokuratura. A zaczęło się od pary policjantów "pod przykrywką"


W środowisku lekarskim Szczecina wrze. ZUS wyłuskuje rencistów, którzy dostali świadczenia dzięki dokumentom wystawionym przez lekarzy namierzonych przez policję. To efekt największego w Polsce pod względem liczby podejrzanych śledztwa korupcyjnego. Objęto nim lekarzy, przedstawicieli Wojskowej Komendy Uzupełnień, egzaminatorów prawa jazdy.

Ostatnio nie ma tygodnia bez zatrzymań. Kiedy kilka tygodni temu policjanci z wydziału do walki z korupcją chcieli założyć kajdanki kilkunastu osobom, musieli prosić o pomoc kolegów z innych jednostek... i wziąć autobus. Lekarze i pośrednicy zapłacili łącznie 744 tys. zł kaucji, by wyjść z aresztu.

Prokuratura ma już 109 podejrzanych, cztery osoby siedzą w areszcie. - Większość to ludzie, którzy dawali łapówki, by uzyskać dokumentację lekarską uprawniającą do świadczeń rentowych - mówi prok. Iwona Popielarska z wydziału ds. przestępczości zorganizowanej szczecińskiej prokuratury okręgowej. - Mamy przypadki pacjentów, którzy nawet nie widzieli swoich lekarzy.

Wśród podejrzanych o korupcję jest sześciu znanych szczecińskich lekarzy, w tym wybitny nefrolog (specjalista chorób nerek) Lesław B., psychiatrzy Żaneta K. i Marek J. oraz neurolog Donata P.-S., dwóch oficerów z Wojskowej Komendy Uzupełnień i cztery osoby z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.

W śledztwie ustalono, że lekarze ci brali od 1-4 tys. zł za sfabrykowanie historii choroby. Tylko jeden przyznaje się do winy. - Ale we wszystkich przypadkach mamy bardzo mocne dowody - zapewnia prok. Popielarska. - Przeprowadzamy konfrontacje z dającymi łapówki.

Ci ostatni to pełny przekrój społeczny. - Zwykli ludzie, nasi sąsiedzi - opowiadają policjanci. - Czasami rzeczywiście ciężko chorzy, ale woleli przekupić lekarza "dla pewności". Kobiety, które początkowo idą w zaparte, a później płaczą, gdy im się zdejmuje odciski palców, łamią się. I mężczyźni, którzy mówią: "Przecież dałem pięć lat temu - to się nie przedawniło?". Sporo taksówkarzy. Mamy też rodzinę - syn wymigał się od wojska za łapówkę, a rodzice załatwili sobie renty.

Na początku zatrzymano nefrologa. Wpadł w pułapkę tzw. przykrywkowców, zakonspirowanych policjantów, którzy zmienili tożsamość i udawali małżeństwo pacjentów. Lekarz miał trzykrotnie przyjąć od nich pieniądze. Para policjantów ma być świadkami incognito na procesie.

Na przykrywkowców nadział się też niejaki H., emerytowany oficer WP. Załatwiał renty, prawa jazdy, odroczenia służby wojskowej. Był wyjątkowo operatywny, znał wielu biorących lekarzy, po aresztowaniu zaczął sypać.

Wkrótce liczba podejrzanych ma się powiększyć o co najmniej kilkadziesiąt osób, w tym lekarzy.

- Jeśli ktoś zgłosi się dobrowolnie i opowie o korupcji ze swoim udziałem, będzie potraktowany jako świadek - apeluje oficer policji zaangażowany w śledztwo. - Na podstawie artykułu kodeksu karnego rozbijającego solidarność dającego i biorącego. Lepiej się ujawnić, bo my znajdziemy wszystkich.

Inny policjant dodaje: - To rozwojowe śledztwo, ale bez fajerwerków. Żmudna praca, procedury, przesłuchania, analiza dokumentów, w końcu zatrzymania o piątej rano.


Powyższy tekst dobitnie pokazuje jak skorumpowany jest nasz system opieki zdrowotnej! Jak macki korupcji dosięgają wielu nawet wybitnych specjalistów, którzy chyba aż tak mało nie zarabiają? Nie wiem czy to naprawdę chciwość i łapczywość czy naprawdę lekarze w naszym kraju są tak licho opłacani? ... Pozostawaim to Waszej ocenie.


---------------------

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nielekki
Moderator



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

PostWysłany: Pon 16:31, 13 Lut 2006    Temat postu:

Opisze Wam po krotce jak to wygląda w mieście X. Mianowicie jest garstka lekarz którzy znają się miedzy sobą, są to dobrzy specjaliści którzy maja za co „żyć” przeciętnie są to ludzie po 40 rokiem życia. Można powiedzieć ze są „ustawieni” – prywatne gabinety, prywatne przychodnie itp. Są też tacy którzy oprócz pracy na etat w szpitalu dorabiają po 14 dyżurów i mają za to około 2000 tys. PLN. Pani X – dyrektorka szpitala dobra znajoma lekarzy którzy mają za co „żyć” po zamknięciu nie których oddziałów zwalniając lekarzy wydała ogromne odprawy po czym ponownie zatrudniła tych samych lekarzy. Szpital jest zadłużony na kilkadziesiąt mil. PLN. Jest też druga strona medalu. Za 6 lat ciężkich studiów, roku stażu za śmieszne pieniądze, około 6 lat specjalizacji myślę ze można wymagać dobrej zapłaty. Brać łapówki nauczyli lekarzy sami pacjenci na początku była to kura itp. a teraz jest to hajs. Nie chce tutaj nikogo usprawiedliwiać, ale chce znać wasze zdanie na ten temat

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
starosta emeryt
Administrator



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 16:47, 13 Lut 2006    Temat postu:

Wiesz masz rację, ale na takie postepowanie nie ma usprawiedliwienia!
Każdy powinien być traktowany równo, nie ważne czy ma kasę czy nie.
Pomyśl, że trafiasz do szpitala z poważnym schorzeniem i masz być operowany i nie będziesz bo się okazało, że przyszło 3 nadzianych gości (nie tak chorych jak ty), dali w łąpę i będziesz operowany dopiero np z tydzień (wersja bardzo optymistyczna). Dzięki takiej praktyce masz spore szanse "zejść" ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nielekki
Moderator



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

PostWysłany: Wto 9:41, 14 Lut 2006    Temat postu:

Ale ja nie usprawiedliwiam łapowkarstwa. Zawody medyczne są odpowiedzialne i niebezpieczne wiec powinni też godnie zarabiac !! Grzesiu po naszym wspaniałym kierunku i pracując w tym zawodzie w Polsce w najblizszych latach nie bedzie mozna utrzymac rodziny na dobrym poziomie nawet wyrabiając duzo dyzurów. Zreszta zobaczcie jak nas traktują na uczelni, nikt sie nie przejmuje, nie ma sprzetu, facet od farmkologii ma nas uczyc tylko o antybiotykach (tak było w tamtym roku Confused ) itp.
pozdr dla wszystkich ratowników Smile


"W Polsce zaczyna brakować lekarzy. Anestezjologa nie zatrudniliśmy od lat. Mamy też wolne etaty m.in. dla lekarzy rehabilitantów, chirurgów. Chętnych brak - mówi Jolanta Niewiedzioł, zastępca dyrektora DSK.

W tym szpitalu lekarz mógłby średnio zarabiać około 1,2 tys. zł brutto (do tego ew. pieniądze za dyżury). Młodzi adepci medycyny wybierają wyjazd zagranicę. Od naszego wejścia do Unii Europejskiej zaświadczenia potrzebne do pracy w krajach wspólnoty z Lubelskiej Izby Lekarskiej odebrało 267 osób. Większość wyjechała. Część młodych lekarzy decyduje się na pracę w firmach farmaceutycznych, które płacą więcej niż szpitale.

Nie tylko DSK ma problemy z zatrudnieniem lekarzy. W szpitalu wojewódzkim w Chełmie brakuje ortopedów, więc na jednym z oddziałów konieczne było wprowadzenie pracy zmianowej. Specjalistów szukają też w Zamościu.

- Szukamy gastrologa. Jedyny, który pracuje, jest ordynatorem oddziału, więc ma mniej czasu dla pacjentów. Brakuje również endokrynologów, przez co wydłużają się kolejki pacjentów. Mamy też miejsce dla chirurga naczyniowego i neurochirurga, dawaliśmy ogłoszenia w pasie, ale nikt się nie zgłosił - przyznaje Jerzy Derkacz, zastępca dyrektora szpitala im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu.

- Boimy się o przyszłość. Starsi lekarze odchodzą na emeryturę, a nowych nie ma - martwi się Jolanta Niewiedzioł. I zachęca do podjęcia pracy w DSK. - To wspaniała szansa na rozwój zawodowy. A pracy z dziećmi nie da się zastąpić żadnymi pieniędzmi - zapewnia.

Dla Gazety

Andrzej Ciołko, prezes Lubelskiej Izby Lekarskiej

Dzieje się to, przed czym ostrzegaliśmy od dawna. Lekarze wybierają pracę, za którą otrzymują normalne pieniądze. Brak specjalistów już wkrótce odczują szpitale w całej Polsce. Może wtedy nasz rząd zrobi coś, żeby zahamować ucieczkę młodych, wykształconych specjalistów i zapewni im godziwe warunki pracy w naszym kraju."
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeszcze troche i bedzie brakowac ratowników i pielegniarek Question


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
starosta emeryt
Administrator



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:52, 14 Lut 2006    Temat postu:

No juz się bałem, że usprawiedliwiasz ten proceder Smile Cieszę, się, że byłem w błędzie:)

A co do uczelni to racja :/ Traktuja nsz jak jakieś odpady z recyklingu, z których to nawet rozpałki juz zrobic nie mozna!

Bardzo mnie to irytuje! W dziaknacie trzeba się płaszczyć, wykładowcy podchodzą do nas z nastawainiem "jesteście ratownicy to nie musicie tego umieć", tylko trzasnąć drzwiami i wyjść:///

Jeżeli nikt nas niczego nie nauczy to kto? Sami mamy się prosić o korepetycje, bo na uczelni nas olewają? :///

Brak mi słów, nie chcę tutaj zbytnio dołować ośób, które to czytają więc skończę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nielekki
Moderator



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

PostWysłany: Sob 12:53, 25 Mar 2006    Temat postu:

Mineło kilka miłych i wegetatywnych miesiecy Michała Ciężkiego na AM, nauczył sie jak scielic łózko, jakie są rodzaje samobójstw wg. kogoś tam i jeszcze wielu przydatnych rzeczy które napewno przydają sie w jego zawodzie, z tym optymistycznym akcentem koncze dzisiejsze wypowiedzi 8)
pzdr
nielekki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Akademia Medyczna we Wrocławiu Strona Główna -> ..::Służba Zdrowia::.. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin